Wieloletnie łąki kwietne to alternatywa dla tradycyjnych trawników. Przyczyniają się do wzrostu bioróżnorodności, służą oczyszczeniu powietrza, a także przyczyniają się do łagodzenia skutków suszy w mieście. Wspomagają mikroklimat i są schronieniem dla małych zwierząt i owadów. Łąki kwietne tworzą wyjątkowe, pięknie wyglądające naturalne ogrody, przynoszące szereg korzyści. Efektywniej magazynują wodę niż trawnik, a ponadto wprowadzają wiele koloru do miejskiego krajobrazu .

W czasach, kiedy klimat nam się zmienia, coraz częściej nękają nas upały i susze , łąka kwietna  może być również  w naszym ogrodzie dużo lepszym rozwiązaniem niż   równo  przystrzyżony trawnik. .Łąka potrzebuje przede wszystkim mniej podlewania, a jej kolory i zapach zmieniają się przez cały sezon ciesząc nasze oczy i wabiąc owady.

   W zeszłym roku, późną jesienią u naszych klientów zasialiśmy taką łąkę. Wcześniej przygotowaliśmy podłoże – przekopaliśmy, wygrabiliśmy i wyrównaliśmy teren. Do siewu jesiennego wybraliśmy odpowiednią mieszankę nasion roślin wieloletnich i jednorocznych. Wiosną będziemy czekać na efekty…. Planujemy wtedy też umieszczenie na łące i w pobliżu rabat roślinnych domków dla pożytecznych owadów. Chcemy zaprosić owady zapylające, jak na przykład pszczoły, trzmiele i motyle, ale także owady drapieżne takie jak biedronki, złotooki, bzyki, świetliki i ważki.

  Szczególnie zależy nam na pszczołach murarkach. Pszczoły tego gatunku nie posiadają żądła, więc są bezpieczne dla wszystkich, nawet najmniejszych użytkowników ogrodu.  Aby mieć pewność, że domki zostaną zasiedlone można kupić późną zimą kokony i na początku wiosny wyłożyć je w pobliżu domków. Pszczoły po wygryzieniu się z kokonów i zapłodnieniu zasiedlają rurki z trzciny, szczeliny i otwory w drewnie.

  Zimą, kiedy prace w ogrodzie są niemożliwe mamy czas by samodzielnie wykonać hotele dla owadów. 

Na wiosnę zainstalujemy je w naszych ogrodach.